piątek, 28 lutego 2014

Tośmy sie nagadali.

O podtruciu pacjentów papką Morozowa, dowiedziałem się tuż po 9.00 od znajomego pedagoga. Jak zwykle, po takich rewelacjach, zawsze sięgam po telefon. Lubię sprawdzać, to ułatwia życie i zabezpiecza. Tym się różnię od innych. Tak było i teraz. Chwytam telefon :- ze Zdzichem Stecką proszę, mówię sekretarce. Trzy krótkie piski, po czym słyszę :- Stecka, słucham. Patrzę szybko na wiszący zegar. Wciskam przycisk. Godzina 9 ; 44 : 17 i... zasuwam : - może mi pan udzielić informacji, czy zerwał umowę dzierżawy szkolnej kuchni w Ukcie, z człowiekiem, który produkował w niej podtrute posiłki ? Cztery sekundy ciszy, po czym, mocno akcentowane burknięcie : - a kim pan jest ? - Osoba publiczna, jak pan - też chrząkam. Wtedy on : - ja nie muszę panu niczego udzielać. Jak nie ? - kituję dalej. - Bo...bo ..nie. To ja znowu z bukowca :- musisz pan udzielać, bo jesteś pan osobą, za przeproszeniem publiczną, w dodatku tą, która za dzierżawą garkuchni stoi. : - A może nie stoi - ciągnę watek ? Nie będę z panem rozmawiał, warknął, po czym zarzucił : - kogo pan reprezentuje ? Poddanych - wypalam. Wszystko na nic. Zdzisiek był nieugięty. Ale nie powiem, słuchawki nie rzucił. Dopiero po dwóch dniach, dowiedziałem się w gminie, że owy piątek - 21 luty - był jego najgorszym dniem roku. Ostatniego, dla niego roku. Takich i podobnych zapytań miał kilka. Czy z prokuratury też ? Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Zapytam.

sobota, 22 lutego 2014

Dziękuję panom z 3 : 26

Dziękuję serdeczne dwóm młodym ludziom z godziny 3 : 26 za pozostawiony prezent. Poprzedni mi się skończył w ubiegły wtorek. Dziękuje tym bardziej, ze nie musiałem go z rana zbierać po całym podwórku jak poprzednim razem. Pali się wspaniale.Pozdrawiam.

środa, 19 lutego 2014

Czyżby szukał roboty ?

Kilka dni temu, prezydium Rady Rodziców wyłoniło kandydatkę do Komisji, mającej opiniować wybór nowego dyrektora Zespołu Szkół Samorządowych. Wszystko dlatego,że kadencja obecnego Przemysława Ronkiewicza - dobiega końca. Do komisji wybrano wieloletnią, sprawdzoną od lat w działaniach na rzecz szkoły - Halinę Chylińską. Oho, niektórzy z Państwa już się śmieją. Wiecie o czym będzie ? Bo przecież, w tym mieście, normalnie być nie może. Zawsze musi się znaleźć wesołek, który zamiesza. Wsadzi kij w mrowisko. Tak było i teraz.Tuż po wyborze, Chylińska dostaje pismo, od naszego silnie szkolonego pełnomocnika, ze jej wybór odbył się z naruszeniem prawa i trzeba go powtórzyć. Dlaczego ? Dlatego, ze wybór odbył się w sposób jawny, a powinien w...TAJNY. Patrzcie Państwo, ma kobieta pecha. Znów Detektyw 24 dał znać o sobie. Znowu pod diabelski kocioł podkłada.Robi się coraz bardziej nerwowo. Moja znajoma,Jolka Lewokwitowa stwierdziła, że tak będzie do wyborów. Że teraz, wszyscy z dworu , szukają na gwałt nowych żłobów.Potem się unormuje. Musimy ten okres przetrzymać. Tak czy inaczej, Zdzisiek od Szkół, zażądał, by wybory na jej członka odbyły się ponownie i w miarę chyżo, bo w przeciwnym razie, przy jego wyborze do komisji - zostanie pominięty. Wtedy to, niejako przy okazji, do wyboru dołącza kandydat nowy - małżowy. Zdzicha i Zbynia pracownik etatowy. Po co ? Jego pytajcie. Bo ja wiem - ale nie powiem. Myślicie ze musiał ? Moim zdaniem to ryzykant ! Nowy gospodarz na bank go spuści! Tak czy inaczej, teraz wszystko odbyło się zgodnie ze steckowymi zaleceniami. Wyboru dokonano i....znów Chylińską wybrano. Jakiś nerwus wychodzący po wyborze, zaczął się pieklić. " Jak te kut.. mogli tej kobiecie to świństwo zrobić ? Tyle lat darmo dla szkoły zapierd.. a ten smród w du... mózgu szuka ?" Dobrze, że nie powiedział jaki, bo bym musiał za świadka w Sądzie robić, po czym wielkim łukiem splunął. Ledwo zdążyłem stopę w nowym pantoflu odsunąć. Mówię Wam - sadze. Ale słuchajcie teraz - najważniejsze. Wybory do ichnich Rad Szkół odbywają się co roku. Zdzisiek rządzi w szkolnictwie od czterech. TO JA SIĘ PYTAM : - Zdzichu, ozdobo nasza, dlaczego obejmując urząd vicka nie zlikwidowałeś tego procederu wcześniej ? Miałeś cztery lata ! Czy dlatego, że też na gwałt roboty szukasz ? Teraz najlepsze. Jeżeli te wybory odbywały się nie zgodnie z zasadami, to wyciągając dalej idące wnioski - należy zapytać, czy dyrektorki Pyrdołowa i Kowalska zostały wybrane do końca legalnie ? Czy i w tej sprawie doczekamy się dogłębnej analizy ? Są to pytanią czysto teoretyczne, wynikające z ciągu ostatnich wydarzeń. Jednak dla ukrócenia plotek, należy to zweryfikować a protokoły ogólnie udostępnić. Inaczej, będą niedomówienia. A na te, najlepsze będzie Kuratorium Oświaty a potem prokurator. Bo z tego, czego się już dowiedziałem wynika, że w Regulaminie Rady Rodziców, wcale nie pisze, że wybory muszą odbywać się tajnie. Tajniactwa w Rucianem, mamy naprawdę dosyć. Pozdrawiam.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Jak Was robią w bambuko ? To proste.

Dziś otwieram cykl szkoleń mający na celu uświadomienie Państwu jak nasza sitwa wpuszcza Was w kanał i jak się przed tym bronić. Na przykładach pokazywać będę, jak Wami manipulują. Mną nie próbują. Jestem za stary wróbel. Nigdy im nie wierzyłem i na nich... uodporniłem. Tekst ten, wymaga od Państwa jedynie normalnej, zdrowej dedukcji, kojarzenia faktów i uważnego śledzenia chronologii wydarzeń. Weźmy pierwszy z brzegu przykład - podwyżki za ścieki i wodę. Bild pisze, że podwyżka na ten rok to tylko....6 groszy, dodając jednocześnie, że aby ZUK Z Noskiem czy Nosek z ZUK-em, mogli wyjść na swoje, powinni Nas obciążyć sumą 3.50 a nie 2.46 które przyklepali teraz. Ktoś spyta - to czemu nie prowadzą zdrowej ekonomi ? Otóż to. Jesteśmy u celu. Nie mogą !! Za blisko wybory !! Podobnie było przed referendum. Pamiętacie ? Chcieli dowalić Wam z grubej rury za ciepło, ale jak powstał Komitet Referendalny,to wszystko zakończyło się cichym pierdnięciem. Tak to działa !!! Strach przed utratą koryt mobilizuje. Wtedy godzą się na wszystko, nawet na dokładanie do interesu, aby choć ze cztery lata znowu nas podoić. Nie wszędzie - ale przeważnie. Tak to działa.Teraz na koniec. GDYBY NAWET podnieśli tę wodę do 3.50, to średnio, każda rodzina zużywa jej cztery metry miesięcznie. Policzmy : 4 x 3,50 = 14 zł. Przy starej cenie 2.46 x 4 = 9.84. Jak z wyliczenia wynika, zaoszczędziłeś mieszkańcu 4zł. Na rolkę papieru do zadka. Idź i im podziękuj. Najlepiej w wyborach. Weź czwóraka, a ich mokrym i... dalej rób swoje. Zasłużysz u mnie na dozgonną wdzięczność, a własnej rodzinie los poprawisz. Zrób tak, choćby i dlatego, by znowu, jakiś dworski cymbał, w informacji nie pisał, że te 4zl to :- wsparcie dla mieszkańców i ZNACZNE ODCIĄŻENIE DOMOWYCH BUDRŻETÓW. Kpina. Jaja sobie z Was zrobił. Nie dajcie się nabierać. Nie wiecie czegoś - pytajcie. Chętnie odpowiem. Następny odcinek o członkach. Tak, tak, członkach komisji, z 2003. Jak zarzucają Gryciukowi, że działki nad Nidzkim nie kupił. A sami..To dopiero był numer. To tym czasem.

niedziela, 16 lutego 2014

Przewodniczący jednosci w narodzie szukający.

Po moich sesyjnych wystąpieniach, głos zabrał nasz najukochańszy Przewodniczący Jasnym Blaskiem w Oczy Bijący. Z gminnego zaitunga dowiedzieliśmy się, że on zawsze chce dla Nas dobrze. Nigdy źle !!! NIGDY. On nawet, kiedy lekarzówkę za frico kupował, to z myślą, aby nam ulżyć. Bo taka lekarzówka to kłopot... A na kłopoty - najlepszy Kukiełko. Ale we wspomnianym bildzie - przeszedł samego siebie. Zgrabnie w nim ujął, co nam podczas sesji wolno a czego nie. By oddać sprawiedliwość rzeczy, muszę zacytować : = "Co wolno"- Róbcie tajne spotkania, drukujcie ulotki, prowadźcie blogi i puszczajcie plotki.To Wam wolno. Ale zostawcie Wolne Wnioski, bo sesja ma być tym, co NAS WSZYSTKICH łączy, nie dzieli.." Cha,Cha,Cha,Cha.Uśmiałem się do łez. Kto to mówi ? Człowiek, który pierwszy, to lokalne społeczeństwo - na połowy przeorał ! Właśnie sławetną lekarzówką i udzielaniem głosu komu chce i kiedy chce ! Przestań Waść. Wstydu nie masz ! Czy myślałeś zbawco, o tej naszej Wspólnej Jedności, kiedy Opalach ze Stecką chcieli mnie za podatki z sufitu i werandę upier..ić ? Gdzieś był ? Czemuś nie krzyczał hańba, i że udziału w tym nie weźmiesz ? Czemuś w obronie, mnie swego poddanego nie stanął ? Teraz wodę z mózgu mieszkańcom robisz ? Gdzieś był ? Na kolejnym dyżurze i czasu ci nie stało ? Co żeście z Felińskim zrobili ? Potraktowali jak psi nawóz! Ująłeś się za nim ? I Ty masz czelność o jedności mówić ? Opamiętaj się. Tyle spraw w sądach - przeciwko własnym mieszkańcom - a ten komunały o jedności prawi. Z kim ta jedność - z Tobą i twoimi mściwymi przybocznymi? Ale wiecie Państwo, co najbardziej drażni ? Ta perfidia. Jeden każe Wam blogi prowadzić i ulotki drukować, by ten drugi - Krótki Bolec - miał co do sądu na Was nosić. A wszystko po to, by ludzi zastraszyć przed tegorocznymi wyborami. Dlatego, mówcie, że to ja te propagandę nosiłem. Przynieście mi jej z tysiąc. Zaniosę mu na pięterko i pod ryj podłożę. Żeby tylko, za dużo nie odbiegała od prawdy. Mnie on może cmoknąć. W czółko - jak zechce. Na razie.

środa, 12 lutego 2014

Ludzie władzy. Stawryło, Słabek, Kukiełko, Opalach

Chcesz zobaczyć kogo wybrałeś ? Najprościej przyjść na sesję i zadać im kilka prostych pytań. Zobaczyć, jak reagują. Jak ich monolit natychmiast zaczyna pękać. Czerwienieją. Acz niektórzy nie muszą. Natura ich tak obdarzyła. Spoglądają niepewnie po sobie. Nie wiedzą - skąd przyjdzie atak. Czego będzie dotyczyć. Ja to bardzo lubię,bo to im psuje wcześniej ustawiony schemat sesji. Schemat, robienia ludziom wody z mózgu. Mimo, ze to stare wygi w lokalnym samorządzie, nie wiedzą, jak z trudnego pytania wybrnąć. Jak to rozegrać ? Wstać i wypalić do pierwszego z brzegu, Stawryły : - panie radny, dlaczego, jako szef Komisji Rewizyjnej nie skarcił pan Opalacha za awanturę z Felińskim, w wyniku której, trzeba mu zwracać koszty procesu i przyjąć na wcześniej zajmowane stanowisko ? Albo : - dlaczego dopuścił pan do zadymy o podatki Pomichowskiego, w wyniku czego, zamiast on spłacać Opalacha - doprowadził do tego - że Opalach ma dopłacać 300 jemu? Nieźle, prawda ? Dopiero wtedy, takiego dobrodzieja możemy obejrzeć w całej krasie. Zobaczyć czyjego interesu pilnuje. Naszego - czy Opalacha i Stecki, aby trwali jak najdłużej. Taaak. Nieobecni nie mają racji. I dlatego, niemała część z Państwa, nie bywając na sesji, opierając się jedynie na gminnym zaitungu, wyciąga błędne wnioski. Wnioski, że Ruciane Nida to europejska enklawa. Mlekiem i miodem płynąca. A to gówno prawda !!! Jest gorzej niż tragicznie. Oho, zaczyna mnie ponosić... Możecie też zapytać, następnego z szeregu - wiecznego prezesa Słabka : - dlaczego stawia pan zarzut Gryciukowi, ze nie kupił na poczet gminy działki nad Nidzkim za 100 000, skoro nie gorszą w Wejsunach, wartą 300 000, oddał Kukiełce - za 13 500 ? Czy Gryciuk, miał wtedy ją kupić tylko po to, byście wy mogli ją teraz za 13 000 opylić ? Dobrze zapytałem, prawda ? Ja wiem, czym ich zaskoczyć ! Albo ; - dlaczego panie Słabek, żeś się pan o ten nasz wspólny majątek, przy lekarzówce nie zatroszczył ? Jeno łapka do góry i... poooooszła za grosze. A gdzie liberum veto ? Mówię Wam, takich pytań mam dziesiątki. Ale jak zacznę je wywalać na wierzch, to Litwinowy od razu każe policję wołać. A Zdzisiek ? Zdzisiek, jest na mnie tak wkur..y, że zapowiedział, że za moje pyskowanie, znowu jakąś Komisję, albo nawet Berkut naśle. Z jego fili Detektyw 24 z Lubawy i zrobi ze mną porządek. Czekam. Będę pierwszym bojownikiem Rucianego za SŁUSZNĄ SPRAWĘ . Choć tak naprawdę, ja ich strachy wiecie gdzie mam. Tam..no.. dalej..trochę niżej. Co miałem stracić - już straciłem. Teraz, do stracenia najwięcej mają oni. I to niebawem.Pozdrawiam.

niedziela, 9 lutego 2014

Kukiełko do chorych.Opalach do uszczelek. Stecka do fikołków. Gryciuk do gminy.

Jak Państwo zauważyli, nigdy, ale to nigdy, nie polemizowałem z gminnym bildem. Zachowywałem wstrzemięźliwość, przynajmniej jeśli chodzi o komentowanie pisanych tam bredni. Uważałem, że mnie, człowiekowi z drugiej strony barykady - nie wypada. Bo, nie mógłbym być do końca obiektywnym. Ale do czasu. Po raz pierwszy, w tymże zaitungu, multietatowiec Kukiełko ocenia moje sesyjne wystąpienia w sposób, z którego ma wynikać, że to Ja z Gryciukiem, jesteśmy winni kabaretowi z jakim mamy do czynienia w gminie Ruciane Nida. Dłużej czekać nie mogłem. Otóż, informuje Państwa, że prowadzenie sesji przez lekarza Kukiełkę, to kpina z zasad demokracji. Za jego panowania, mówić długo i niekoniecznie mądrze, mogą tylko ci, którzy o nim i jego przybocznych, wypowiadają się zgodnie z jego oczekiwaniem, czyli... tylko dobrze. NATOMIAST, jeżeli ktoś pytałby go nawet z wielką atencją ale o tematy drażliwe, jakie mu nie leżą, usłyszy zarzut, że PRZESZKADZA w sesji. Że pyta w trybie, nie zgodnym z punktem obrad. Gdybyś jednak, Szanowny Czytelniku wstał choćby w połowie porządku obrad, ale z okrzykiem : - Niech żyje przewodniczący Kukiełko, Vicek Stecka i Opalach z Nową Teczką - wtedy możesz ! Nikt ci nie przerwie. Najgorsze dla nich pytania to te o ;- lewy kwit Jolki Lewofakturowskiej, o przewałę z Waldusiową lekarzówką, o to, czemu RIO w Olsztynie chce skontrolować gminny budżet, zaklepany z naruszeniem prawa, co chciał komornik od Opalacha, ile ów miał spraw i ile nas one kosztują, czemu Feliński nie dostał nagrody, skoro inne, mniej wydajne pracusie, wierne Opalachowi - takie dostały ! Wtedy, tak się kręcą, tak wiją, tak modzą, aby cała prawda nie ujrzała światła dziennego. Teraz wiecie, ze tak zmasowany atak na nas - to nie przypadek. Wybory bliźiutko, a notowania przewodniczącego Kukiełki, po ostatnich numerach - za bystre nie są. Nawet moherówki z Gwarnej się zabożyły, że kartek z nazwiskiem nie dadzą sobie w rękę wcisnąć. Dlatego, nazwa artykułu nie jest wcale przypadkowa. Stąd mój wniosek. Czaplonowa Desecka do desecek,Karczmarz do karczmy, Litwin na Litwę, Opalach do uszczelek, Stecka do fikołków, Kukiełko do leczenia a Gryciuk do rządzenia. Inaczej porządku nie będzie. Chcecie mieć dobrego lekarza - nie róbcie z niego na siłę polityka. Bo on nie ma czasu nawet za uchem się podrapać. Chyba że, chcecie by u nas pod przychodnią, też ktoś kiedyś wykorkował !? Wtedy róbta co chceta. I głosujta na kogo chceta. Ale beze mnie. Ja go wolę jako lekarza - nie polityka Bo lekarz z niego dobry, a polityk żaden. To tyle na ten tydzień. Pozdrawiam.

czwartek, 6 lutego 2014

Wieści e - treści

***** - mundi możesz sprawdzić czy Opalach ma w lutym dwie sprawy, czy trzy ? Zasłyszałem, bo kobiety u krawcowej w Nidzie gadały. To by znaczyło, że nosił wilk razy kilka to ponieśli wilka - /SMS z 05 02 2014 /8 ; 14/ - odp. red. bezfikcji : - spróbuję, ale tego na telefon się nie da. Kiedyś musiałem pisać do prezesa sądu o udostępnienie mi podobnej informacji Po dwóch tygodniach, kiedy dostałem było już po sprawie. Oni dać muszą, ale ganiają dziennikarzy po rzecznikach i innych strukturach sądowych. Mogą mnie np. odesłać do Sądu Rejonowego w Szczytnie albo Okręgowego. To taki kraj. Tu nie zdążysz. Co ciekawsze, też będą na prawie. Dlatego spróbuję inaczej.

środa, 5 lutego 2014

Kto się liczy ? Moim zdaniem...

Wraz z ukazaniem się na mojej posesji bannera, informującego o dobiegających końca rządach Opalacha i Stecki, jestem systematycznie nagabywany, czy znam nazwiska potencjalnych kandydatów na gospodarzy miasta. Wtedy odpowiadam zgodnie z prawdą, że KANDYDATÓW nie znam, bo na razie ich nie ma. Znam natomiast, nazwiska osób, o których się mówi, a które udziału w batalii o fotel burmistrza, nie wykluczyły. Przynajmniej oficjalnie. Powiem Państwu Czytelnikom, co do mnie dociera. A dociera, znaczna polaryzacja cyklicznie powtarzających się nazwisk. Wygląda to tak : 1 Gryciuk - najbardziej częste nazwisko w tym zestawieniu, brane pod uwagę 2 Felinski - w większości popierany przez aktywną politycznie młodą generację Rucianego 3 Zyśk - jedyna postać z zewnątrz. Do niedawna vice burmistrz Pisza. 4 Jatkowska - alfa i omega w samorządowej robocie. Taka sama w układaniu " klocków ", 5 Zyskowski - bardzo dobry ekonomista, nieco mniej - słowny 6 Koszałek Opałek - typowy zrzutnik swoich niepowodzeń na innych, 7 Vicek KapoSieczka 24 - animator kapowania wszystkiego co się da, 8 Słaby - startsmen z 20 letnim stażem, cienizna 9 Merchel and Steweło - jako " zające " do rozbicia głosów najsilniejszemu. Moim zdaniem, w tym przypadku - Gryciukowi. Czy obecny układ macherów ma szansę, ponownego wywinięcia numeru z rozbiciem głosów i ponowne usadowienia swego przy korycie ? NIE, nie ma. Absolutnie. Dlatego, że nauczona doświadczeniem Wspólnota, wystawi zapewne tez kilku dobrych kandydatów. A wtedy, wtedy żaden przypadkowy Koszałek Opałek się nie prześlizgnie. Wygra rzeczywiście najlepszy. To dlatego, zawsze mówię, byście Państwo oceniali ludzi po czynach a nie po obiecankach cacankach i jałowej gadce. Ci, co wybrali obecny układ, dziś się tego wstydzą. Po co potem oczami świecić ? Nie wybierać idiotów i koniec. Cały świat tak robi. Dlaczego u nas ma być inaczej ? Pozdrawiam.