poniedziałek, 27 czerwca 2011

Zobaczyny czy przehandlują.

Sesja czerwcowa odbędzie się 30- tego miesiąca.Najbardziej ciekawi mnie czy dojdzie do wydzierżawienia a potem sprzedaży ostatniego kawałka portowej ziemi.Wiadomym jest ,że najlepszy kąsek miasta kupił za wcale niewielkie pieniądze, lokalny byznesmen -Eugeniusz Faryj.Pozostały grunt, nieco od portu oddalony a usytuowany bliżej ulicy Dworcowej miał służyć jako miejsce wytchnienia dla miejscowych emerytów i rencistów.Ale chyba nie będzie, bo o dzierżawę a potem wykupienie pozostałej ziemi wystąpił ów przedsiębiorca.Bo,,jak twierdzi do wygranej Opalacha walnie się przyczynił więc coś mu się należy.. Wygrany burmistrz już po czterech miesiącach sprawę dzierżawy wrzuca na sesję z zamiarem uszczęśliwienia tego pierwszego. Ale czekała go niespodzianka.Większościowa opcja wniosek dzierżawy głosowaniem odrzuca..Wzięła pod uwagę głosy niezadowolenia obecnych na sali mieszkańców i sprawę zakończono  słowami przewod niczącego ,że -do tej dzierżawy wrócimy po uelastycznieniu stanowisk..Co ma to oznaczać?Ano to ,że uda się  przygotować taki wniosek,który jednak w przyszłości -przejdzie.Dlaczego tak przewodniczący Rady prze by ziemię sprzedać?Bo ma w tym interes. Ale o tym w następnym wejściu

2 komentarze:

  1. Pytałem Zbiga Opalacha o sprawę płatności 100 000 zł jakie wisi dla urzędu wspomniany wcześniej pan Piotr Chojecki. Jest to opłata podatkowa z tytułu wcześniej sprzedanego za 1,5 mln ośrodka wypoczynkowego na Kamieniu.Jak twierdzi włodarz miasta,coś o tym słyszał ale dokładnie mi powie jak skończy mu się dwutygodniowy urlop na którym obecnie przebywa po zapoznaniu się z aktami sprawy.Tu dodał,że za jego kadencji przy tak cienkim budżecie ,żadnych ale to żadnych umorzeń podatków nie przewiduje.Poczekamy ,zobaczymy.Nawet pochwalimy

    OdpowiedzUsuń
  2. Komuś bardzo zależy na urobieniu mi przysłowiowej -gęby.Informacja ma dotyczyć środków finansowych przekazanych aktem darowizny na kampanię obecnego burmistrza przez lokalnego bogacza -o których to niby ja -miałbym wiedzieć najlepiej.Szanowni mieszkańcy,ja to nie urząd skarbowy.Wy mnie nie przeceniajcie.Najlepiej wiedzą sami zainteresowani.Gdyby puścili pare -wiedzielibyśmy więcej.Jak na razie do takiej darowizny nikt się nie przyznaje.Dlatego wszelkie nowości w tej materii należy traktować jako spekulacje. Chociaż, gdybym taaaakimi środkami dysponował to bym wiedział na kogo je postawić.Oho,już się śmieją...to aż tak widać? Gdzie mi bliżej!?

    OdpowiedzUsuń