sobota, 25 lipca 2015

Karol Syta odchodzi a za nim ....

Następny po naszą krwawicę nadchodzi.Jak podaje gminne źródło z dniem 27 lipca upływa termin składania ofert na stanowisko inspektora do pozyskiwania środków unijnych. Tak w ogóle, to ta fucha ma taką bardziej uczoną nazwę, ale dla nas to najmniej istotne - gdyż kto by teraz po Sycie nie przyszedł- będzie nie do unijnych funduszy ściągania - A WŁASNYCH KIESZENI NAPYCHANIA !!! Tak, tak. Bo może nie wiecie, ale to jest tak, że chcąc dostać coś z Unii - trzeba mieć tzw. wkład własny. Coś ok 30% własnej mamony.A skąd ta gmina te 30% weźmie? Feliniak z Lefferem nie wyłożą - bo też nie mają! Mój Boże! Zawsze doopa z tyłu.To na cholerę ten ogłaszany konkurs??? BO JEST ETAT to i człowieka znaleźć trzeba. Wizjonerzy z tego wyremontowanego za Opalacha bunkra już dziś wiedzą - kto konkurs wygra! O, co tacy zdziwieni? Tu wszystko wiadomo, oprócz tego jak tą zbankrutowaną gminę z ichniego bagna wyciągnąć.Rzucają tu i ówdzie nazwisko Kaczmarczyka, no tego.. z Domu Kultury - dyrektora byłego. Patrzcie, patrzcie jak to niektórym o gminie trudno zapomnieć. Wystarczy jakiś gminny vacato zew i już są..i znowu ustawiają się w kolejce po gminny chleb. Ale mnie to nie przeszkadza.Pasuje im Kaczmarczyk - niech będzie Kaczmarczyk ! Dla mnie nawet Bogo Łukaszenka może tym inspektorem zostać. Wcale nie głupszy od tego pierwszego.Wie jak kanadyjską pszenicę dla swoich gołębi ściągać ? Wie ! To będzie wiedział jak fundusze, których i tak nigdy nie dostanie.WAŻNE ABY OBSADZIĆ ETAT !!! Ma się zmarnować??? Przypomnijcie sobie jak było z Oleńskim. Powaga, ogłaszany konkurs, kandydaci, tłumek się kłębi - a wygrywa Oleński. W tym przypadku to akurat dobrze, bo to porządny chłopak i porządna rodzina. Widać, że też bystrzak od cholery! Po tygodniu się rozejrzał,zobaczył w co wdepnął i dał w długą... Do dziś nie wiadomo gdzie przepadł. I dobrze zrobił! Tego smrodu jaki idzie po tym obecnym nawiedzonym - nie da się zaperfumować.Czy teraz też tak będzie, że jeszcze konkurs nie skończony a wiadomo kto namaszczony ??? Tego najtęższe umysły lokalnej polityki nie są w stanie rozszyfrować. Ale za Felo Mokasyna jest to możliwe. Wiele razy nas zaskoczył ! Może i teraz. Pozdrawiam.

środa, 15 lipca 2015

Anonima cios. Z Zakładu Utrzymywania Kolesiów głos

anonim z 15/07/2015 godz.10:43.Lokalny Sienkiewiczius podjeżdża "Pod Kłosa" swoim samochodem.Piszę wyraźnie swoim - a nie służbowym Tarpanem.Tuż przed drzwiami auta usilnie tarmosi kieszeń próbując swój napitek ukryć przed ludzkimi zawistnymi spojrzeniami. Uffff, udaje się! Teraz przygazówka i czas ponownie wracać do pracy... znaczy Przechowalni. Miałeś pan rację, co do tego Zakładu. Z kim Felinski chce Plan Poprawczy robić????

sobota, 11 lipca 2015

A nie mówiłem?

Zawsze Państwu tłumaczyłem, ze co ma pływać nie utonie,stara marka nie rdzewieje a głupoli nikt nie sieje.Ale te wszystkie blogerowcy od siedmiu boleści i od darmowej kaszanki - już nie! Te toną w swoim gównie szybciej- nim zdążą się rozwinąć i obrzucić ścierwem nas.Wszystko dlatego, że atakują wszystkich i wszystko co się rusza. Gdyby im podpadł chodzący ruski zegarek - też by go z kopa potraktowali.To ewidentne imbecyle.Dla nich, wszystkiemu winny jest ten zegarek bo złą godzinę pokazuje. A że nie był nakręcony ??? A SKĄd TA OTEPIAŁA KUPA miała wiedzieć jak się go nakręca ??? A co tam! Nie on jeden nie ostatni.Pamiętacie jak się zgrabnie uwinąłem z dworskim kiblem " Obesrańcem "? Pamiętacie! Pamiętacie tego następnego po nim," niby jedynego porządnego " druga.odsłona.perwersją.pedalską.zarażona.pl " Pamiętacie? I co? Normalka. Też walnęła mordą w glebę.TERAZ NAJWAŻNIJSZE !!! Blog Obserwator, mający zrewolucjonizować ruciańską scenę publicystyki lokalnej pod przewodnictwem Andzi Grzybnej.I co ? Jak co ? To samo - co z tamtymi!!! Rach ciach i pysiem w piach!I tak może się cieszyć - że nie siedzi! Miała być pierwszą gwiazdą piszącą a została pierwszą i jak na razie jedyną.. siedzącą. Jak to różnie ludzkie losy się plotą.Taki POTĘŻNY "Obserwator" a poległ na głupiutkim lokalu o pow. 7,42 metra. Tak, tak. Gdyby dalej pisała - to taki bolszy gwizdek - by ten kąt dostała.A tak, początek ma zrobiony! Tylko gębę zamkniętą !!! Tu Felek Mokasyn pięknie zagrał. W swoim stylu. Wie kogo może zaszachować - a kogo w ..przez papier pocałować. Mój Boże. Dobra, muszę już iść bo dzwonią, a wpadłem, tak na chwilę by się z Państwem przywitać...