piątek, 15 marca 2013

Normalny, tego nie pojmie.

Jak się dowiedziałem, urzędnika Piotra Felińskiego z wydziału podatków, zastąpił jakiś nieznany mi, ekonomiczny, ruciański geniusz. Taki Sachs bez matury. Podobno specjalista. Praktykował u tatusia, starego hapgiwejzena, pardon " syndyka masy upadłościowej tartaku ". Teraz ma puszczać z torbami, jakiś kolejny zakład w Piszu. U nas wyprzedał wszystko. Goła ziemia została i parę poniemieckich budynków.Sprytny bęben. Nie dziwota, skoro nawet ten, co go zatrudnił do pilnowania, nic o kantach w tartaku nie wiedział. Mówią, niedaleko pada jabłko od jabłoni. W tym przypadku mają rację. Na stażu, specjalizował się, w pokazywaniu palcem, gdzie szukać urzędnika, do którego chce się trafić. Opisywał też, bardzo obrazowo, nasze opoki szczęśliwości, gdyby ktoś ich w życiu nie widział. Przeważnie, robił ręką takie wielkie koła. Podobne do bębnów. Tak więc, na górze, nie miałem problemu, by tych urzędników rozpoznać. Aha, najważniejsze. Wie też, jak się wysyła listy i nakleja znaczki. Robił to w biurze podawczym, tego siwego budynku przed torami ale z dwoma kacykami. Raz nawet stanąłem i patrzę. Jęzor - rąsia - liścik - klapa. Jęzor - rąsia - liścik - klapa. Wiecie co ? Niesamowity. I zawsze uśmiechnięty. Bez względu na to, czy jest powód do śmiechu czy nie. Niektórzy tak mają.Jak ten nasz gminny ferment należy odbierać ? Dosłownie, jak piszę. Jednym słowem. Kołtuństwo. Dzisiejszy urząd, to jedna wielka przewała. Z małym wyjątkiem. Kilku cicho siedzących, zastraszonych urzędników. Mających na utrzymaniu wielodzietne rodziny. Jedyny powód, że na razie milczą. Ale prędzej czy później, zaczną mówić. Tak było z Czyżykiem. Klepali go po plecach, chwalili pod niebiosa, dokąd się go bali.Gdy go powieźli, EUFORIA. Nastąpiło odprężenie. Tu będzie podobnie.Trafiliśmy na nieudaczników. Dla których, awansowanie swoich - z jedynie słusznej opcji - a wyrzucanie na zbitą twarz drugich, choćby najzdolniejszych - to priorytet. A wszystko dlatego, że chcieli mieć własne zdanie. Jak przypominam sobie, te ciągłe pojękiwania, byłej opozycyjnej mniejszości a dzisiejszej większości, że były Gryciuk miał zapędy dyktatorskie, to rechoczę tak głośno, że ściany mojej zakapowanej werandy się trzęsą. A DZISIEJSZY TO CO ? DEMOKRATA ? Toż to Kim Ir Sen w najlepszym okresie swojego życia. Przez naszego, też ludzie płaczą. Co może nie ??? Mówię Wam, jak słyszę dziś, tych kabareciarzy, tych Litwinów, Sieczków Brzęków, Dynię, Jezuska Świńtuszka, Merchela Pacana czy Dwóch Ottonów, ma się wrażenie,ze oni nie winne.To nie oni tamtego przykapowali. Tylko Koło Gospodyń Wiejskich z Koziej Wólki. Niedługo wcale napiszą, że Gryciuk sam do prokuratora w Szczytnie pojechał i się podpier...ł. Tak samo jak ja z werandą.Takie farmazony, może pisać, jedynie ten walnięty w dekiel Fikoł. Zresztą im wszystkim niczego nie brakuje. Zawsze niewinne minki, smutne oczka, jakby mówiące - że to nie my. To oni. Co jeden, to lepszy kapownik. Mój Boże. Poprzednik robił roszady ? Tu takich roszad, jak obecne, nie było w gminie od czterdziestu lat. Dlatego obecna sitwa nie podaje, ilu i kogo zwolnił. Bo, jak by wypadła, ta zwolniona za Gryciuka czwórka, na tle tej dwunastki przeniesionych, bądź zwolnionych za Opalacha ? Niekorzystnie, więc nic nie piszą i nie mówią. Ba, upływający czas pokazał, że poprzednik przewiedział, jakie numery, potrafi z tej czwórki, tylko sam Opalach wywijać. Dlatego go spuścił. Na zbitą, okrągłą twarzyczkę. To było genialne posunięcie. Dopiero dziś,to widać. Ja, bym go pogonił pięć lat wcześniej. Wtedy, nie doświadczali byśmy, tylu wstrząsów obecnie. A szczególnie, natury finansowej. Nie było by, zamiany mądrego szefa wydziału podatków - na cymbała. Takie rzeczy, były nie do pomyślenia za Gryciuka.I na koniec. Gryciuk, jak każdy - też się mylił. Ale szybko, na gorąco, te błędy korygował. Dlatego mamy dziś te wszystkie kanalizy, chodniki, szerokie ulice czy internetowe świetlice. Czemu tak się pieklę ? Bo piany, jak ten nasz tartakowiec dostaję, kiedy te śmiecie mnie okradają, a ja nic z tego mam. Nawet jednej załatanej dziury, na Alei Wczasów ! Czy tak dużo wymagam ? Rzygać się chce, jak tych dworskich bębniarzy oglądam. Nawet w telewizji. Tak mi, ta ich mściwość się przeżarła. Kończę, idę odreagować. Pozdrawiam.

17 komentarzy:

  1. Świetny tekst Panie Edmundzie!!! Co najważniejsze, to wszystko prawda tyle tylko że Bolesna to prawda. Tak to już jest, że nasze ruciańsko - nidzkie, kurpiowskie społeczeństwo, musi na własnej skórze "spróbować, poczuć" doznać tego "szczęścia". Człowiek na emeryturze tak jak ja ma dużo czasu, jest okazja pogadać na ryneczku, z sąsiadami, kolegami z pracy itd. Ma również okazję poprzyglądać się scenom z życia naszej społeczności. Ostatnio byłem świadkiem jak Pan Gryciuk podjechał pod rynek i zaraz koło niego zebrała się grupka pracowników z robót, podchodzili mieszkańcy i głośno wyrzekali dając upust swojej złości do opalacha i stecki.Rok temu by tego nie było a dziś, proszę. Kulminacja tej złości nastąpi z chwilą kiedy przyjdzie miesięcznie za śmieci zapłacić kilkadziesiąt złotych od rodziny. Co taka scenka, co ona oznacza? Oznacza ni mniej ni więcej że do głów dochodzi prawda - co żeśmy zrobili!!!
    A rozmowy na ryneczku? Emeryci dopóki nie będą musieli więcej płacić to nie będą oficjalnie rzucać mięsem na opalacha ale już była podwyżka za wodę i ścieki ponad 10 % to zaczęły się nerwy, za chwilę więcej za śmieci, na dziś wy-łagodzili to jednak pomidorówką (czy pan w to uwierzy?)dla emerytów i na razie jest spokój. Dla emeryta dasz Panie Mundku byle ochłap i będzie dobrze, gorzej z tymi młodymi złorzeczą im okrutnie za te oszustwa i te podłości które obaj czynią. W kręgu złorzeczeń jest przy tym proboszcz z Nidy za te roboty interwencyjne, kto mu ten diabelski pomysł podrzucił?
    Ja tak sobie myślę że tę naszą gminę tych dwóch utopi!!! góra za rok będzie po wszystkim, jak Pan myśli czy Gryciuk będzie chciał do tego gówna wrócić? Ja wątpię. Na koniec
    Nie dziw się Pan że opalach wziął syna czaplickiego bo jak w przysłowiu swój do swojego ciągnie, syndyk do syndyka, złodziej do złodzieja zatem powtarza się podobna sytuacja jak Pan napisałeś o karowcu jego zięciu i paleniu w piecu - ręka rękę myje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przed chwilą wróciłem z Pisza, dlatego ten koment wrzucam tak późno. W sumie, to co piszesz, niby wszyscy wiedzą, ale do postawienia bariery tym grzmotom się nie rwą.Ale słusznie zauważyłeś. To przemieszany naród, który srania nie ruszy dopóki mu go ktoś mocno nie skopie.Jednak efekty naszych działań są widoczne. Choćby po rozwałce tego zielonego, jąkawego dziecioroba. Dużo zdrowia przez te kilkanaście lat straciłem ale warto było tego doczekać.. Z tymi bęckami kołtunami, pójdzie dużo szybciej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo bęcusia Stacha Msciwusia. Zostałeś wycięty bąbelku, bo twoja ciocia dzwoniła, bym ciebie pogonił w podatrą gharmonię, bo się do nauki nie przykładasz. Przykro mi - Plum, Plum

    OdpowiedzUsuń
  4. ......Aha, najważniejsze. Wie też, jak się wysyła listy i nakleja znaczki. Robił to w biurze podawczym, tego siwego budynku przed torami ale z dwoma kacykami. Raz nawet stanąłem i patrzę. Jęzor - rąsia - liścik - klapa. Jęzor - rąsia - liścik - klapa. Wiecie co ? Niesamowity. I zawsze uśmiechnięty. Bez względu na to, czy jest powód do śmiechu czy nie. Niektórzy tak mają.Jak ten nasz gminny ferment należy odbierać ? Dosłownie, jak piszę. Jednym słowem. Kołtuństwo.......
    Piękny tekst taki obrazowy,.... zamykam oczy i od razy przypomina mi scenka.... widzę kalego z "Pustyni i Puszczy" i tę jego grubą spuchniętą wargę, może to od klejenia listów.....
    A może to ten burek ciapek?
    Sam już nie wiem, "Jęzor - rąsia - liścik - klapa. Jęzor - rąsia - liścik - klapa", to naprawdę jest świetne!.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierzysz, zajdź na pięterko do byłych podatków, bo teraz to rzeźnia nie podatki, a zauważysz sam. Trzech zajętych liczeniem i jednego cybucha rechoczacego do lampy w suficie. Rzuca się w oczy natychmiast po przekroczeniu progu. Choćbyś go wcześniej nigdy nie widział.

      Usuń
  5. Nie czepiajcie się niewinnego chłopaka, każdy, gdyby miał taką możliwość jak on, to by poszedł też na to stanowisko, wejdźcie lepiej na kogoś, kto do tego dopuścił, nie róbcie chłopakowi przykrości!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie generalizuj. Tak piszą i interpretują tylko na Obesrańcu. NIE KAŻDY - by poszedł, bo ja za żadne pieniądze, bym z siebie pośmiewiska nie zrobił. Nie wiem, jak kwit bankowy do końca wypełnić. W tym najlepsza jest Jolka Lewokwitowska. Ją tam powinni zatrudnić.. Bo ten wiedząc, że w tym temacie jest tuman, powinien powiedzieć swojemu staremu aplegerowi z tartaku, że się do tego nie nadaje. To wszystko. Ale on z chęcią poszedł, i to go dyskredytuje w oczach opinii społecznej. Wiesz, dlaczego nigdy nie będę burmistrze ? Bo się do tego nie nadaję. Nie potrafię ludzi okradać. A twój koleżka wszedł w temat mimo ,ze wiedział że tak tam pasuje, jak knurowi melonik. Pojąłeś ?

    OdpowiedzUsuń
  7. To rzeczywiście jest ohydne, weźmy dla przykładu tego chłopaka czaplickiego. Chłopak w tym wszystkim jest niewinny bo mu ojciec kazał? Być może, być może że jeszcze jest niedojrzały to taki jeszcze duży dzieciak, ale jego stary? Pełni funkcję radnego i wie że naraża chłopaka na pośmiewisko, na wytykanie palcami. A sam? Podpisał cyrograf z diabłem i do końca kadencji będzie lizał buty opalacho - steckim! ALE on to lubi! Czy on ma jakiś honor jakieś sumienie? NIE PO TRZYKROĆ NIE!!! więc jak możemy nazwać takiego człowieka?
    tak jak nazywają go chłopaki ze słowiańskiej dla których obiecywał pracę i gorzałkę jak go wybiorą, wiecie jak TEN SKUR.... ŁACH...I ...CHACHM....IARZ!

    OdpowiedzUsuń
  8. Panie mundku czy to znaczy że Opalach nas okrada ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czego oczekujesz, że napiszę, na ogólnym forum że tak ? masz mnie za samobójce ? To pytanie z rzędu tych : - Czy podskakuję, gdy strzelają mi w stopy ? Odpowiedź, jest z góry do przewidzenia. Inaczej się nie da. Bardziej byłbym skłonny uznać, ze gminę zubaża. Znacznie zubaża.O pozostałym, niech decyduje prokurator i sądy. Nawet te im znane ze Szczytna.

      Usuń
  9. Trudno mi się z Tobą nie zgodzić. Ostatecznie ustawodawca uznał człowieka za pełnoletniego i w pełni władz umysłowych w wieku 18 lat. Ten ma 20, to powinien brać odpowiedzialność za swoje czyny. Przed sądem nie powie, ze on czegoś nie wiedział, bo ma dwadzieścia lat. Jest tak samo karany, jak ten to ma 70. A rolą starego bęcwała było, nie wpuszczać własnego potomka w ten urzędowy ściek. Doskonale wiedział co robi. Teraz zbiera tego owoce. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedź z 13 : 44 jest odpowiedzią na komentarz spod godz 14 : 52. Przeskakują mi te wpisy.Pardon.

    OdpowiedzUsuń
  11. Panie Edmundzie.
    Taki trochę inny ale ważny temat- zadłużenie.
    RIO Olsztyn podała ( 14.03.13) dane (na koniec 4 kwartału 2012 roku) finansów gmin w województwie. Oto jak przedstawiają się procenty zadłużenia.

    Łączny dług (art. 170 ust.1 ufp) % (13:5) uwidoczniony w pozycji 17 tabeli:
    Pozycja 5 tabeli to Wykonane dochody w 2012 roku a pozycja 13 to zobowiązania ogółem.

    Pisz--61,09% Pisz jest co zrozumiałe po przekroczeniu progu 60% wyróżniony w tabeli innym kolorem.
    Ruciane--39,64%
    Biała-Piska--34,61%
    Orzysz--21,57%

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten dług był liczony rzeczywiście na koniec roku. Jak pan doliczy nie sfinansowane do końca inwestycje typu kanaliza, stacje przesyłu wody, spłacenie zobowiązania wobec Parku Krajobrazowego za zajęty grunt, spłata przegranych spraw sądowych/ aktualnych/i nowych, to będzie ok, 48 %. Nie wliczam pożyczki, którą Opalach zamierza wziąć na 0,5 mln. Tak więc nie mam wcale z czego się cieszyć. Niech lepiej napisze Pan do mnie, kiedy antałki wyślą komisje po zaległe 12 000zł do Karowca. Wtedy dyskusja będzie bardziej pikantna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Panie Pomiechowski nic pan nie pisze o spotkaniu komisji rewizyjnej z przewodniczącym Tartakowym Deseckiem. Jak było ? U Grzybczyńskiej piszą o telefonach, z którym dworzanie dzwonią kiedy chcą i gdzie chcą. Oczywiście na koszt gminy. Czy pytał ktoś w tej sprawie ?

    OdpowiedzUsuń
  14. Po odwołaniu Vogla rządzi nią faktycznie Desecka. Była też Królowa. Oboje chcieli wpuścić mnie w maliny, informując, że mój wniosek o kontrolę Stecki do SKO w Olsztynie poszedł.Potem pokazali pismo, z kilkoma nazwiskami a wsród nich Stecki, który informuje, co w danym roku nabył. Wtedy nabrałem podejrzeń. Bo wnosiłem o kontrolę Stecki a na liście była cała rodzina Opalacha a wsród niej..takze Stecka . Przedzwoniłem do Pisza. Powiedzieli mi, ze to, co mnie pokazali na komisji, to było pisemko, które składają wszyscy urzędnicy do SKO z każdej gminy jako oblig. I nie ma związku z moim wnioskiem. Tak więc Królowa z Dececkiem, chcieli mnie rąbnąć. Bo mój wniosek, o przyjazd kontroli TYLKO i WYŁĄCZNIE do kontroli Stecki w miejscu zamieszkania wcięło. Jest schowany w biurku i nie nadano mu biegu. Czyli, inaczej mówiąc, mój wniosek o indywidualne sprawdzenie Stecki, nadal nie poszedł do organu wyższego rzędu. Jest blokowany. Tak samo jak wniosek o ściganie Karowca. Dlatego znowu bez prokuratora się nie obejdzie. Co ciekawsze. W pierwszej wersji Stecka podał metraż budynku 160m2. W drugiej 256m2. Zapytałem, o co tu chodzi ? Usłyszałem, od Desecki, ze Stecka się pomylił i podał kubaturę domu - a nie jego metraż. Jaja. On nawet nie wie, że przy 160m2, kubatura budynku wyniosła by, ok 1000m3. Prokuratora trzeba na gwałt. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ma Pan rację Panie Edmundzie, te wszystkie sewce i dratewki mają we krwi koncept by kogoś lub coś orżnąć, tych przykładów można by mnożyć. Z tego również wynika że podając być może już teraz faktyczną ilość metrów Stecka przyznaje się, że w latach poprzednich orżnął gminę na grube pieniądze i tak jak Panu dołożono niesłusznie domiar tak jemu należy słusznie za 5 lat dołożyć te kolejne prawie 100 metrów! ... Chyba że..... kubatura, metraż budynku się zmienił bo ....budynek napęczniał i go rozmełło I....rozdeptałło. Jak się stecka uderzy w tę wątłą nieowłosioną pierś i zaprze się, tłustego łysego kapłona to mu chyba uwierzę.....
    Panie Mundku ale w tej gminie są JAJA!!!

    OdpowiedzUsuń