sobota, 22 grudnia 2012

Długa i senna.

Była to jedna z dłuższych sesji tej kadencji. Ktoś, kto oczekiwał, że przez te kilka godzin coś ciekawego się wydarzy - wyszedł zawiedziony. Z kilku powodów. Pierwszy to ten, że Walduś prowydnyk wyciął numer, i zachował się nie zgodnie z oczekiwaniami. To znaczy zawiódł tych, którzy liczyli, ze jak zawsze zacznie od moralizowania. O wartości i mądrości jego górnolotnych wypowiedzi nad jałowymi wypowiedziami innych. Tak więc, już tylko pod tym względem, mile zaskoczył bywalców sesji. Mnie zresztą też. Później, gospodarz miasta odczytał to,co zdążył zrobić między sesjami. Tu jak zwykle mowa o pieniądzach. Ale do tego można się przyzwyczaić, bo tyle się to słyszy, że można przywyknąć. Potem, w zastępstwie tego pyszałka od gruntów, uchwały o nich, odczytał sam Wojty Strzała. Przeleciał po nich jak meteor. Choć napięcie u niego było widoczne. Wcale się nie dziwie. W takiej roli występował po raz pierwszy. Mnie osobiście, jeżeli już, to bardziej dziwi jego udział w donosie na mnie. Ale czytać potrafi, to dałbym mu do przeczytania, całą uchwałę budżetową. Nie sprawdził się jako serowar, może sprawdzi się jako sesyjny lektor. Potem wróciła sprawa wież komórkowych. Ta, o której pisze i mówię od paru miesięcy. Ale jest lepiej. Zaczęli mnie słuchać, i doszli do wniosku, że coś zrobić z tym trzeba. Na następnej sesji mają taką spec uchwałę przyklepać. Nie będzie ona obligatoryjnie stosowana, jednak brana pod uwagę, przy planowaniu kolejnego, stawianego żelastwa. Tu po raz pierwszy błysnęła nasza alfa i omega. Nie powiem, w słusznej sprawie. Stwierdziła,że niezadowolenie ze stawianych wież, jest duże, że ludziska mają prawo protestować. Ta druga, tylko alfa, oprócz donosu na mnie do starostwa, niczym więcej się nie popisała. Wprawdzie raz coś bąknął w odpowiedzi Grzędowej ale później zamilkł. Tak w ogóle, to ta senność udzieliła się wszystkim. Bliżej świat, genialne pomysły radnych, schodzą na plan dalszy.Z ciekawostek może tylko to, ze sołtyska Pieńkowska zaproponowała wspólną wigilię. Dobrze, ze nie powiedziała gdzie, bo dopiero by zaczęło furkotać. A czemu ona ? Ja myślę, ze lubi takie towarzyskie imprezy, bo na dwóch, przez nią organizowanych byłem. Miód i gołdę piłem. Choć mój sąsiad twierdzi, ze robi to z innych względów. Ze to forma dziękczynna za otrzymaną robotę. Nie wiem, tak słyszałem. Znając nasze realia, coś jest na rzeczy. Jak widać, nadal pokutuje, kto z nami ma wszystko. Kto z nimi kontrolną komisję. Niedługo ja wystąpię. Te Nadzory Budowlane wyślę do moich konkurentów. Te ze starostwa nie zdążą jeździć. Będzie ubaw. To tymczasem.

20 komentarzy:

  1. Panie Mundku kochany!
    Czytam pańskie wypowiedzi i nadziwić się nie mogę że Pan nie boi się tych chorych, zajadłych ludzi. Spyta Pan zapewne dlaczego chorych?
    Otóż w moim odczuciu to psychicznie chorzy ludzie.
    Najpierw nasyłać komisję z gminy, mniemam że kontrola nic nie dała, by kilka dni później pojechać osobiście jak napisała Pani Grzybowska trzech muszkieterów do starostwa i.... donieść na Pana?.
    Oni są lepsi niż ORMO w PRL.
    Myślę że dlatego nikt po sesji nie chciał, ani sołtysi ani radni jechać na to spotkanie opłatkowe. Bo jak się dzielić opłatkiem z kimś takim?
    Dla nich kogoś zastraszyć, zniszczyć to chleb poprzedni. Przed panem był Gryciuk, Frąckiewicz, Grzybowska, inni, w tym pracownicy urzędu.Idą święta ale gdy o tych kreaturach wspomnę to na wymioty mi się zbiera.
    Czy tak obleśnym ludziom można podać choćby rękę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś dawno powiedział, że szukać garba u kogoś owszem można ale tylko wtedy, jak się go samemu nie ma. A oni maja ok. setki różnych konstrukcji postawionych na dziko, ale mózgu szukają tylko u mnie. Na dzień dzisiejszy mam wykaz 32. Dlaczego upatrzyli mnie ? To chyba nie wymaga komentarza..

      Usuń
  2. Mundek co to za informacje u obserwatorki że niby jakaś współpraca? Co to ma być? Mówię ci szczerze nie trzymaj z tą wiedźmą bo ona przynosi tylko nieszczęścia. Ona jest chodzącym fatum. Ona w niczym nie pomoże. Co ona napisze to opałki i koszałki i tak robią na opak jakby na złość. Ona jest już na dnie! Nie daj się jej pociągnąć za sobą!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Spokojnie.Współpraca może mieć miejsce miedzy Wrocławiem a Amsterdamem. Jeżeli chodzi o prasę drukowana, blogi, portale, tak się nie da. Wtedy bowiem, powstał by twór, o jedynie słusznej linii ideologicznej. A do tego mi daleko. Na razie wymieniamy poglądy na temat kopania. Dotychczas tłukli tylko w nią. Teraz zaczęli we mnie. To myślisz , ze założę nogę na nogę i będę spokojnie czekał, aż mnie sponiewierają ? Niedoczekanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znałam Opalacha z tej strony. Bardziej o takie czyny podejrzewała bym mściwego Steckę. Jednak charakter,jak mówią, zmienia się z wiekiem. Nie bardzo wiem, co on tym zyska ? Przecież ta zagrywka ma krótkie nogi. Jak po kadencji, spojrzy skrzywdzonemu i mieszkańcom w oczy ? Za daleko to zabrnęło. Tak nie robi człowiek z klasą.Zdziczenie obyczajów całkowite.

      Usuń
    2. proszę mi wierzyć, ze prędzej czy później ja o tym zapomnę. Ale on - nie. Raz juz mnie skrzywdził.Wytnę mu przy ludziach nie gorszy numer jak on mnie. Będzie pamiętał do grobowej deski. To ewenement w skali kraju. By burmistrz kapował mieszkańca, z własnej inicjatywy, na zasadzie prywatnej zemsty. Mieszkaniec mieszkańca, bywało. Ale to co tu ma miejsce, to kuriozalna sytuacja. Tego jeszcze w kraju nie było.

      Usuń
  4. Urzędnik z wyboru, który z zemsty nasyła na ludzi kontrolę z innego urzędu jest po prostu głupi. I jako taki nie powinien być na drugi raz wybierany. Bo głupi nic mądrego nie zbuduje. A głupi jest dlatego, że po pierwsze za chwilę sam będzie miał masę kontroli i zagrzebie w nich cały urząd. Po drugie urząd zagrzebany w kontrolach nic dla ludzi nie zrobi - nie będzie miał czasu. To po co nam taki urząd i tacy urzędnicy z wyboru ? Nie piszę tutaj o uczciwych długoletnich urzędnikach, którym też na wymioty się zbiera kiedy patrzą na to wszystko. Piszę o kretynach z wyboru, którzy przy wyborach pchają się na stolce bo marzy im się napchanie kieszeni kasą za pierdzenie w stołki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę się powtarzać. Proszę przyjąć do wiadomości to, co wcześniej napisałem. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. anonim 8;23 to wszystko co napisales oni wiedza. ale oni to robia bo tez wiedza ze to ich ostatnie dwa lata wiec kradna ile wlezie i zalatwiaja swoje osobiste porachunki. donosicielstwo to oni maja we krwi. to dzieki niemu dopchali sie to wladzy. ludzie już maja ich dosc

      Usuń
    3. coś tu na rzeczy, dlatego ja pisałem i pisać będę. Ludzie w życiu mają większe problemy od moich. Przeżyłem kilku naczelników, burmistrzów, przeżyje z tymi dwa lata. Za dwa lata będą nikim, wtedy im się przypomnę.

      Usuń
  5. Panie Edmundzie, sprawa z tymi masztami jest na dobrej drodze i to w znacznej mierze Pana zasługa, że coraz liczniej ludzie uświadamiają sobie negatywne skutki z nimi związane. Mamy na uwadze i to, że obecnie ma Pan wiadome problemy, a Pan i tak nam pomaga. Dzięki serdeczne i aby się wszystko Panu po myśli ułożyło, pomimo złej woli wobec Pana wiadomych osób. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. W najgorszym przypadku będziemy wszyscy rozbierać te szopki, daszki, werandy, garaże. Zaczniemy na mnie, potem pójdzie w ruch Dworcowa, potem koło internatu, potem zaplecza kilku sklepów. Nie mogę pisać więcej, bo będą się zabepieczać. Choć dopilnuje osobiście, ze próby legalizacji tych dzikich budowli teraz, spalą na panewce. Jadę w tej sprawie do starostwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobudówki, garaże (kolejowa), murowane chaty z piwnicami na działkach, dziko zagrodzone tereny nad jeziorem (wiejska), dzikie pomosty, hangary (żeglarska)...

      Usuń
    2. Serdecznie dziękuję, pomoże mi to w unormowaniu tej niecodziennej sytuacji. Proszę pozdrowić rodzinę i oczekuje na dalsze informacje.

      Usuń
  7. Do anonima z 12:27
    Wszyscy mają ich dość a razem z tymi sk...ami, mieszkańcy mają dość tych radnych dla których gmina jest krową dojną. Radni tak jak opa łach i opas króciak kręcą swoje interesy.
    Weźmy dla przykładu laleczkę, karczmarza, czaplę czy PRL palacza kotłowego. A może dołóżmy do tego grona anusza, jezuska czy jolandę. Czy mają oni honor? Czy mają godność osobistą? Czy służą mieszkańcom? NIE! PO WIELOKROĆ NIE!
    Dlatego będą atakować tych którzy mówią im wprost;
    kim są w oczach społeczeństwa, będą pokazywać ich machlojki, będą patrzeć im na ręce.
    Dlatego w gazetach będziemy czytać, że zła jest WSPÓLNOTA SAMORZĄDOWA, GRYCIUK, POMNICHOWSKI, GRZYBOWSKA, NEUMANN, FRĄCKIEWICZ KRUPA, itd.
    Anuszek, litwin z jęzorami na wierzchu poza oczami dzisiaj będą twierdzić, wciskać mieszkańcom (i to robią)że to nie oni są winni tylko tamci wyimaginowani źli czytaj powyżej. Do wyborów. Wówczas znowu będą chodzić po domach i prosić o głos, obiecywać skamleć jak te dworskie pieski.
    a jak będzie wyglądała nasza gmina?
    Będzie po gminie, nie będzie co po nich zbierać, kompletna ruina....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, Chyba lepiej tego ująć i więcej dodać się już nie da. Teraz trzeba ich wszystkie kroki jako urzędników zebrać, przed wyborami pokazać wyborcom na oczy z kim mają do czynienia. Tych parchów co wymieniłeś działają na zasadzie „do wyborów i tak zapomną”. Trzeba z tym skończyć i trzeba ludzi uświadamiać, że muszą być bardziej aktywni w życiu gminy. Tylko tak można coś zmienić na lepsze w tej gminie.

      Usuń
  8. Dopilnuję osobiście, że ludzie tego skurwysyństwa nie zapomną. Nie wystarczą teraz słodkie minki, i gadki że wszystko co złe to gryciukole a dobre to opalachole. Zobaczą działania swoich protegowanych. Minęło dwa lata, niech pokaże, choć jeden przykład, ukrócenia samowolki budowlanej. Jeden. Oprócz mojej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że temat samowolek budowlanych zainteresował Szanownego Redaktora dopiero teraz. Dlaczego wcześniej Pan milczał na ten temat? A, tak, nie chciał Pan, żeby przypadkiem ktoś przypomniał sobie o pańskiej werandzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za pytanie. Świetne. Na nie czekałem. Otóż Szanowny Anonimie zainteresował mnie teraz, z tych samych powodów, co zainteresował Steckę. A dlaczego teraz zainteresował Stecke ? Skoro Pan nie wie, niech go zapyta. Gdyby miał klasę, walczył, by ze mną piórem nie kapusiostwerm. Przecież ma swoją gazetę - to jaki problem ? Pan oraz ja doskonale wiemy, że temat zawsze ma początek i koniec. Ktoś zaczął, by mógł skończyć ktoś. Naprawdę świetne pytanie, Dzięki raz jeszcze. Aha, zapomiałem. By szukać u kogoś wszy za kołnierzem, trzeba zobaczyć czy się nie ma we własnym. Pa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałbym odnieść się do wpisu Grzybowskiej, która określiła reakcję mieszkańców oraz radnych nt. stacji BTS jako „histeryczna”.
    To określenie można z góry uznać za niedorzeczne, ponieważ w żaden sposób go nie uzasadniła. Ale to co najbardziej intryguje w tym wpisie jest motyw powodujący jej takie kuriozalne reakcje.
    Czyż nie było wielokrotnie uzasadniane nasze stanowisko (w szczególności na tym blogu) przeciwko budowy masztów wśród zabudowań mieszkalnych? Było, co więcej, zostały wielokrotnie przedstawione nawet stanowiska samych naukowców, którzy twierdzą jednoznacznie, że promieniowanie z takich masztów jest szczególnie szkodliwe dla ludzkiego (ale również i zwierzęcego) zdrowia. Myślę, że czytelnicy tego blog-a nie mają co do tego już żadnych wątpliwości. Lecz jak to jest, że Grzybowską nie mogą przekonać nawet naukowe badania? Jej reakcje są tak płytkie, że wyglądają jak reakcje instrumentalne. Więc co w takim razie mogłoby ją przekonać? Jeżeli nie logiczny wywód poparty naukowymi wnioskami, to chyba pozostaje jedynie sposób pewnego, znanego lokalnego „byznesmena”, który za przychylne wpisy ją sponsoruje.
    Niestety, na jej niekorzyść, nikt z nas nie zniża się do takiego poziomu jej pseudo-standardów.

    OdpowiedzUsuń