czwartek, 23 maja 2013
Kto z sobą nosi nikogo nie prosi..
Minęło dwa tygodnie, kiedy to pod piską stację paliw Station Oil, tą przy Cerrfourze podjechał swoją furką nasz senator Marek Konopka. Wkłada pistolet dystrybutora w wlew samochodu a sam zaczyna rozmowę przez komórkę. Dyskusja musi być ciekawa, bo sanator rozanielony wsiada do auta, rozpala motor, nie przerywając rozmowy rusza. Z pistoletem od dystrybutora w dziurze zbiornika. Wacha leje się na asfalt. Wyrwany wąż z dystrybutora, wystrzela jak z procy, ciągnąc się za pojazdem Konopki kilka metrów. Kiedy driver się zreflektował, co zrobił, przyhamował, złapał się za głowę i w hajda te pędy z przeprosinami do obsługi. Ta kurtuazyjnie przeprosiny przyjęła. Incydent został panu Markowi wybaczony. Nie znaczy to wcale, że z powodu tego zajścia, nasz senator nie poniósł strat. Odczuł je, lecz jak na gażę senatorską przystało, nie była to strata zbyt wielka. Paliwo w auto własne kosztowało coś koło 250, to wylane na podjazd 700, no i naprawa węża, też nieco.. Tak więc w sumie, jeden telefon a jaki drogi. Strach pomyśleć co by było, gdyby dzwonił na dwa. Mój, Boże. Każdemu się może coś przydarzyć. Ale jak mówią, na biednego nie trafiło. Tak czy inaczej, trudno będzie zarzucić Markowi Konopce że się politycznie i publicznie nie udziela. Nawet podczas tankowania coś telefonicznie załatwia. Tankowanie dobra rzecz. Jakiś złośliwy obserwator tego zajścia burknął, że pod ten dystrybutor powinni Markowi kółka dokręcić. By to ustrojstwo ciągał za sobą. Wtedy by lał, gdzie by chciał.I zaoszczędził na podjeżdżanie na stacje. Nie, nie.To już złośliwość. Pozdrawiamy pana Marka.
Eap
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak mi się wydaje, ba prawie mam pewność że zdzwonił rozmawiał z naszą łysą pałą. O czym?
OdpowiedzUsuńO kolejnym referendum w rucianem o którym dowiedział się gruby wuefista fikołek. Skąd wiedział?
Lubawa skanerem podsłuchuje pracowników urzędu, ( rozmawiał mały z waszką), jego połóż nic a podpier....la swoje koleżanki i kolegów ze3 szkoły. Oboje drogą "tylko sobie znanej dedukcji - enigmą nazywaną" doszli do wniosku że będzie kolejne 2 referendum.
I kto mi tu powie zaprzeczy że urząd nie jest (był) na podsłuchu?
Być może, przejął to sprzęcisko po poprzednim komputerowcu, udoskonalił i jeszcze dokupił elektroniczny skaner El-Kapoto Cruciako firmy "Gumowe Ucho" i teraz skanuje kogo chce. Dlatego wie kiedy referendum będzie. Ale co dziwić,?Tyle lat kapowania to mu w krew weszło, a z pierdziocha odeszło. Bo kiedyś tylko plotami obsrywał. Niestety Zdzicha Bolcownika trudno będzie tego procederu oduczyć Już siedem lat temu kapowskie donosy podpisywał, Ma wpraweę Pozdrawiam..
UsuńOn dzwonił w sprawie zamknięcia szkół w Białej Piskiej. Bo słyszałam jak gruby fikołek mówił, że przyjedzie do Białej i połączy podstawówkę z wieczorówką a gimnazjum z planetarium. To szpecjalista od łączenia jakich świat nie widział. Jak Konopek to usłyszał to z wrażenia zapomniał z tego auta tego kutasika paliwowego wyjąć.Krutki Bolo wszędzie na ..uja narobi.
OdpowiedzUsuńZdzisiek lubawiak nie pojedzie do Białej szkół łączyć, bo się Rydzyka boi. A Biała to bastion telewizji TRWAM.Z Białej pochodzi ordynariusz Zieliński co siedzi przy biskupie w Olsztynie, to zaczął by zdzicha kropidłem święcić i diabła z niego wyganiać. A on tego by nie zdzierżył. Pozdrawiam.
UsuńZnów PEEEŁOOOOOO! Nasi wybawiciele......ci!!!którzy dla polski i teszty swiata(Niemcy ,Izrael)chcą naj,naj......O Boże widzisz i nie Grzmisz?
OdpowiedzUsuń