środa, 16 listopada 2011

Kandydatów ci u nas dostatek.

Karuzela nazwisk trwa.Kandytur ewentualnych zbawicieli miasta Ruciane- mnóstwo.Z tego co widzę,równie dobrze, do tego rankingu można dołączyć paru nowych.Np.Andzie Grzybowską,Krzysia,Genia,Bogusia.A nawet dwóch.Maguła powiedział,że startować nie będzie.Nie odpowiada mu to towarzystwo.Ma swoje całkiem nie gorsze.Tak skomentował.O Jezu!Niedźwiedź jeszcze po czyżykowym lesie gania,a ci już skórę na nim podzielili.Ale jest w tej siekaninie parę rzeczy pozytywnych.Otóż, jak słyszę od tego,byłego elektoratu Opalacha,to przynajmniej jedna czwarta,gdyby miała na Zbynia znowu głosować,to wolałaby nie iść na wybory,niż z tego demokratycznego prawa skorzystać.Nie znaczy to,że za Opalachem nikt nie stoi.Bo stoi.Ten żelazny,który bez względu na to,czy Opalaszek choć dwa metry chodnika położy,czy nie.A stać i tak będzie za nim.Bez względu na okoliczności.To coś podobnego jak elektorat pisowski w Radiu Maryja.Im więcej Platforma nim buźki wyciera,tym bardziej ów rwie się do głosowania za Kaczorkiem.W ich mentalności nie ma racjonalnego wyboru.Jest sentymentalne przywiązanie.Do nich nic nie przemawia i nie przemówi.Mimo,że chodzą czy jeżdżą nową ulicą czy chodnikiem,to Gryciuk dla nich i tak zawsze będzie złem.Dla zasady.Dlatego takimi osobnikami głowy sobie nie należy zaprzątać i robić swoje.A tak w ogóle.Radził bym,tym zainteresowanym zmianą obecnego układu, by zaczęli dmuchać w jedną trąbę.Bo dmuchanie każdy w swoją niczego dobrego nie przyniesie.A te siedemset już zebranych podpisów,wcale nie musi być wyznacznikiem tego,ze będzie ich dwa tysiące.Choć życzyłbym im tego,bo taka ilość znaczyłaby wyraźnie-że mimo wszystko -jednak społeczeństwo jest za zmianą tego patologicznego układu.Bo w to,że jest powyborczo rozdwojone,już nikt nie ma, nawet najmniejszych wątpliwości.

2 komentarze:

  1. zadam to pytanie u pana na blogu bo P z naczelnych nie odpowiedziała i usuneła komentarz.
    Czy prawdą jest ze została zatrzymana za jazdę pod wpływem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiem miedzy godz 8 a 9 po dogłebnym sprawdzeniu informacji w komendzie powiatowej w Piszu.Myslę,że coś w tym jest,bo to nie tajemnica ,że owa pani poruszała się od czasu do czasu po piwku.Może nawet dwóch .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń