piątek, 17 lutego 2012

Obsrajtuch.. Obsrywacz.. To prawda, nie fikcja.

Do niedawna, gdy mój blog był otwarty dla wszelkiej maści kawalerzystów z Towarzystwa Wzajemnej Adoracji, w przyznawaniu sobie wzajemnej racji, to było wszystko cacy. Tego, co te napastliwe sieczkobrzęki o mnie pisały, nie dało się już czytać. Teksty były tak dalekie, od choćby poprawnych, że należało je wycinać tuż po ich pojawieniu się na mojej stronie. Nie robiłem tego, z różnych przyczyn, bo uważałem, że skoro mienimy się krajem o największej tolerancji w Europie {sic.}, to należy, tym jedynym obiektywnym, dać trochę pohulać. Drugim, nie mniej istotnym, było to, że nawet nie wiedziałem, jak te świństwa kasować. Dopiero, współpracujący ze mną, młody człowiek, zrobił to, co powinienem zrobić długo wcześniej. I wszystko wróciło do normy. Ale czego doświadczyłem, to doświadczyłem i zdjąć tego, ze mnie, się nie da. Dlaczego chwyciłem ten temat? Dlatego, że na wniosek znajomego pedagoga, spróbowałem, zobaczyć tą tolerancję na innym forum, mającym w nazwie coś z obsrywaniem. Przepraszam wrażliwych, ale on, tak jakoś się nazywa. I nie imputować mi, że znowu coś przekręcam. To ten, jedynie słuszny, broniący jak fortecy czci niesłusznie oskarżanych o wszystko, Zbycha Opalacha i Zdzinia Steckę. Na tym Obsrajtku, to dopiero obsrywają. Ja przy nich, to pierwszoklasista. Gdyby tak można, procentowo, to ta mono tematyczność, skupia się na trzech postaciach. Grzybowska 70%, Jatkowska 20% Pomichowski 10%. Czy tam o Marku Gryciuku, choć z raz, dobrze napisali ?Nigdy. Bo oni nie są od pisania prawdy o Gryciuku. Oni są po to, by go w kółko obsrywać. Tak mi powiedzieli. Dlatego, jak czytelnik chce tam znaleźć, choćby jedno pozytywne zdanie, dosłownie jedno, o Leszku Marku, czy innych wspomnianych wyżej osobach, niech nawet nie szuka. Nie znajdzie i basta. Odpuście. Ten mój blog, jak też ich, ma z założenia ukazywać sukcesy, mój byłego, bo jednak takie były, ich obecnego, których jak na lekarstwo. A że, ich nie ma, trzeba winę na kogoś zwalić. Najlepiej na tego co zawsze. Okazuje się, że ten kwit bankowy, to nie Jolka podpisywała a ten drugi. Mówie Wam, oni na tym Obsrejwachu, mają lepszą wyobraźnię jak Flip i Flap w swoich komediach. A tak na koniec. Próbowałem, dwa razy, im te stronnicze wypociny wyprostować. Ale macie pojęcie, że MNIE wycięli, bo nie przyznałem im racji ? To u mnie, papucie, robili co chcieli, przez dziesięć miesięcy a mnie to blokują ? Skoro tak, to ja mam w dupie ich wybiórczą demokrację. Ich zresztą też. Smutny jestem. Tak się nie robi. Nie ukojony w żalu Wasz Mundy. Aha. Powiedzcie rodzicom, niech idą na referendum. Trzeba coś z tym kałem wreszcie zrobić. Kałem, nie gów..m. Tak będzie bardziej elegancko. Choć g..o , to g..o i zawsze nim będzie. Najciekawsze jest to, że ja z każdej opcji wychodzę wygrany. Dlatego, że jedna z tych postaci i tak popłynie. A dla mnie to dużo.

18 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Tak kiedyś ja twierdziłem. Jak was przeczytałem. Ja wiem, że to uwiera. Ale by czegoś doświadczyć, samemu trzeba paluchy poparzyć. Moimi nie będziecie niczego wyciągać. Nie martw się.Głowa do góry. Niedługo finał.

      Usuń
  2. Ale tu posucha nic się nie dzieje.Wymyśl coś chłopie bo się zanudzisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większej, jak u ciebie na obsrajtku nie ma.Tam ostatni tekst z 11 stycznia. A mnie, coś od rana już się kotłuje. Nie ma czasu na nudę. Swoją drogą, mieliście mi te lewe wpisy, mnie gloryfikujące, wrzucać. Nadal czekam. Zbiorę więcej głosów. Przed referendum jak znalazł.

      Usuń
  3. Tak naprawdę to przeczytałem tam kilka pierwszych wpisów, dalej nie dałem rady. Ktoś kto pisze tego blogo-obsrańca i komentuje popierając to musi mieć spore problemy osobowościowe. Polecam burmistrzom zorganizowanie jeszcze przed referendum darmowych badań psychologicznych dla mieszkańców gminy (będzie okazja do dania ludziom iluzji, że coś się w gminie "dzieje", no i będzie też o czym w biuletynie pisać) to niektórzy chociaż skorzystaliby na takim trwonieniu gminnych pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że to mówi ktoś obcy. Bo jak bym ja to zrobił, to te ogary dopiero by mi dały popalić. Ja z tego mam tylko frajdę, puentując ją z zadziorą w głosie = A NIE MÓWIŁEM ? Że w obsrywaniu są najlepsi!?

      Usuń
  4. I to jest właśnie wolność słowa. Są trzy "obstrajtuchy", każdy "obsrywa" kogo innego. I równowaga jest zachowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwoli ścisłości. Adekwatny do nazwy i współgrający z zawartością i tytułem jest tylko jeden. Bez przesady. Te dwa dopiero raczkują. Tamten przebija dwa pozostałe w urabianiu ludziom gęby, przynajmniej o trzy klasy lepiej.

      Usuń
  5. Czyli, prawda jest tylko jedna i to ta, która Panu odpowiada. I na tym nasza polemika się kończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdy są dwie. Wam na Obsrańcu, odpowiada WASZA jedynie słuszna, a mnie, na moim blogu, MOJA słuszna. Dlatego, nie trzeba robić przygadywek komuś, jak się samemu nie jest lepszym. Kłania się porzekadło : Przygadał kocioł garnkowi. Dlatego, albo oceniamy wszystkich obiektywnie, zgodnie z ich dokonaniami, albo każdy swego, wg własnych kryteriów. Wtedy polemika nie będzie się kończyć. Ale trzeba niestety, z jedynej słusznej racji, nieco ustąpić..

      Usuń
    2. Panie Pomichowski, oni to tak "mądrze" nazywają: "moralność Kalego". No i widać jaka podwójna moralność wyszła z tych obsrywaczy.

      Usuń
    3. Chyba nikt z obsrywaczami nie chce polemizować to się tu pojawiają :)

      Usuń
  6. Wie pan, by nie było, że upatrzyli sobie naszą czwórkę, jako jedynych do bicia, nawet za to ,że w Syrii rewolta, to aby nagonić czytelników, dołączyli Łukaszenke. Na tego mają haki za to, że plotkuje o tych, które kopuluje. Mówię panu. Tego nawet człowiek o stoickim spokoju, by nie zdzierżył. I te ścierwa zarzucały mi brak etyki w tym co robię. Żadnego tabu i umiaru. Żadnego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Do A-NIM z 09:22 Z nimi polemika to jak z usmarkanym jedzenie. Ja ich łatwo u siebie rozpoznaje, po takim, cwaniacko ugładzonym, wstępie. Panie Edmundzie to, czy panie Edmundzie tamto i nagle z grubej rury:ILE PAN DAŁ ZA DZIAŁĘ ? Tacy numeranci. O działki np. Opalacha nie pytają. To grzech. Stąd wiem, ze to starzy wyjadacze z Obsrajtucha. Te Stawrusie Loczki i inne barachło. Kiedyś się tłumaczyłem. Dzisiaj przestałem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma to jak pisanie z samym sobą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaż mi cymbałku gdzie ? Jak nie pokażesz, to już tu nigdy nie wejdziesz.

      Usuń
  9. Słyszałam od koleżanki że ten bezradny cymbał z tartaku chodzi po ludziach i mówi żeby nie szli na referendum to w tą mańkę oddają głos na opalacha. Boi się chyba biedak że jak pogonią opalacha to wezmą się za jego dupę za sprzedawanie złomu z tartaku. Wie Pan coś o tym?

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak. Ten tartakowy złodziej desek, opału i złomu długo tam nie posiedzi. Ma koło pierdziocha już coraz krócej. Pewne służby robią mu zdjęcia.Jak go wsadzą, to na parę dobrych lat. To kupa gówna. On nie ma umiaru i to go zgubi.

    OdpowiedzUsuń