czwartek, 8 listopada 2012

Zemsta Byczego Wała.

Z informacji, jakie otrzymuje od Państwa, dowiedziałem się, że maskulińskie Bydlaczysko chce zwolnić – swojego konkurenta do tronu – prawdziwego doktora Piotra M. Za co? Ano za to, że…straciło do niego zaufanie. Tak zaufanie. To kupa gówna… Mieszkańcy gminy, w ilości 9000, stracili takie do niego, kiedy tylko go przywieźli, a ten mówi o zaufaniu do innych. Wiecie o kim mówię, prawda? Dlatego nie podaje nazwiska. Nazwisko ma człowiek porządny, a nie skoryciarzony bęcwał. Bo bęcwał ma tylko ksywę. Nie nazwisko. Jak ten nasz. O co tego młodego doktora, ten zzieleniały palant oskarża? O to, że ów, między innymi mnie i redaktorce Polityki, udzielał informacji, o tym, jakie numery w nadleśnictwie ten grzmot wywijał. Gwoli sprawiedliwości, zrobię wyjątek, choć nie muszę i powiem, że ten młody, zaznaczam, prawdziwy doktor, nie ma go za domki. A dwa, nigdy, ale to nigdy, nie udzielał mi żadnych informacji. Ba. Nigdy nie zamieniłem z nim nawet słowa. O tym, że to facet z nadleśnictwa, dowiedziałem się w warsztacie samochodowym Jaśka Jurczysa. Trzy lata temu. Ale cóż, dupy gnojom z Warszawki, Białegostoczku i gdzie indziej, się palą, to szukają kozła ofiarnego. Są wystraszeni, nie wiedzą, co robić. Strzelają po omacku. A rozwiązanie jest proste. Wywieźć tego cymbała w Bieszczady- sprawa przyschnie. Tego Picglana z Warszawy, co go kryje, wypier…ć na bruk z dnia na dzień. Sądziłem, że jak obejmie głównego, to coś się zmieni. Skąd. Dwa tygodnie i dmuchał w jedną trąbę z pozostałymi. Jak to się unormuję, będziemy żyć w raju. Chyba że, zgadzają się towarzyszyć naszemu legwanowi także w pierdlu…Bo prędzej czy później do tego dojdzie. Nie mam nic przeciwko. Zło zostanie wyrwane z korzeniami. Tym bardziej, że znowu te ichnie służby się zapowiedziały. Naprawdę cyrk. Oni tu tak często, że jeden z nich mi zaczął mówić na ty. Ale się nie obrażam. Dla dobra sprawy i wsadzenia tych debili zrobię wszystko. Za cenę zapuszkowania tych gwoździ, mogą mówić mi na ty. O ich pogiętej percepcji myślowej świadczy już to, że oskarżyli wspomnianego Piotra M. o inicjację artykułu w Polityce. Nie pomyślało to kołtuństwo, że użyte nazwisko np. prof.. Iwińskiego, metody działania, nazwiska bogaczy z naszego majątku redaktorka poznała z moich opracowań w Faktach i Rzeczpospolitej, gdzie opisano proceder, cztery lata wcześniej. Ona zaś, ze względu na prestiż gazety, go skutecznie nagłośniła. To z kolei, spowodowało, że informacja dotarła do szerszego grona czytelników. Tyle w tej sprawie.

21 komentarzy:

  1. A kto to jest ten Piotr M.? Co on robi?
    Swoją drogą kozioł ofiarny zawsze musi być!
    Góra poświęci kogoś z dołu i po sprawie!
    Tylko jednego nie rozumiem, czy jeśli kogoś z dołu zgnoją za Byczego to on sam już będzie rozgrzeszony?
    W Polsce jest takie pojebane wyobrażenie, że nie ten jest winny co coś ukradł, ale ten kto go podjebał!
    Jeśli po tej aferze Karczycha nie odwołają to można będzie uznać, że były minister sportu Drzewiecki miał racje mówiąc "Polska to dziki kraj"!

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Mundku mocne słowa! Nie dziwię się jednak pańskiej frustracji bo sam przyglądam się działaniom Byczego - zarządzanie konfliktem to dla niego przyjemność. Przykład? Mianowanie Sieńka zastępcą by skłócić łacha i wawrzyna. Późniejsze zwolnienie tego pierwszego (też zresztą gagatka) bo ...ktoś musiał być winny. Czy byczy wiedział o kateringach? Oczywiście że tak bo Ci z ministerstwa, Generalnej Lasów tam się gościli. Zmuszanie pracowników by głosowali za oplem bo gryciuka nie znosił, mało tego bał się. Dlaczego? Gryciuk to oddzielny temat się. Jedyny który potrafił wprost powiedzieć generalnemu o poczynaniach swojego podwładnego gdy ten ....próbował niszczyć gminę ruciane. Gryciuk był niewygodny nie do kupienia dla byczego dzś z oplem jego wASZmość opel nominuje byczego do wilka piskiego, kategoria POSTAWA GODNA PROPAGOWANIA. Czy to możliwe? to chyba jakiś żart? NIE TO SIĘ DZIEJE DZISIAJ I TERAZ! o dalszych przemyśleniach za chwilę
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako jedyny w tej gminie robie to dla idei. Oczyszczenia miasta z patologi. Może kiedyś na moim grobie jakis wiecheć ktoś położy. Kto wie ?

      Usuń
    2. Panie Mundku, ale to kiedyś, kiedyś, a teraz jeszcze dużo do zrobienia:) Zdrowia!

      Usuń
  3. To młody doktor, pracownik nadleśnictwa.Taki, który robił doktorat sam. Nie zlecał, napisania go pięciu innym. za prezenty. Np. domki kempingowe nad nidzkim. Bo tak temu zzieleniałemu Byczemu napisali. A ten, na końcu, jedynie się podpisał..Czy będzie rozgrzeszony ? W życiu. Ja mu mówiłem 15 lat temu, ze pójdzie siedzieć. Prędzej czy później. Teraz zaproponuję i dam listę służbom, by mogły dobrać się do za tego Cyglana w Warszawce. Będzie jak kiedyś. Zamiast Byczego aresztowali jego przełożonego z Białymstoku.. Tak będzie i teraz. Albo ten patafian poleci, albo te z Białego i z Warszawki. Pozdrówko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wracam Panie Mundku
    Trochę nieładu w tej mojej pisaninie. Dzisiaj tej fatalnej dwójce oplowi i byczemu zależy na zatuszowaniu smrodu który poszedł.
    W przypadku opla nazbierało się tego to: lekarzówka laleczki, przelewiki wspólne zresztą z radną.
    Do tego wieże stacji komórkowych na bocznej i słowiańskiej bodajże i kotłownia na szkolnej.
    Zgoda na Plan Parku Krajobrazowego, nie ukończone inwestycje i niszczenie zwalnianie ludzi.
    Za tym w tle ogromne zadłużenie gminy i coraz bliższy zarząd komisaryczny.
    O Byczym kto jak kto ale Pan może napisać najwięcej. Ja mogę napisać tylko jedno : ma chłopina parcie na władzę, gdyby był regionalnym już dawno zembla byśmy nie oglądali byłoby po nim pozamiatane, podobnie z każdym który dla niego jest niewygodny.To ma już chyba w genach.
    Podsumowując:
    - obaj są siebie warci
    - zniszczą, sprzedadzą każdego dla osiągnięcia swoich celów
    - jest im ciasno w swoich garniturkach, niespełnieni bo zależni od kogoś, rozbudowane niespełnione ego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego nie mogę tych łachów zdzierżyć. Całe życie jeżeli czegoś własnymi łapami nie wyrobię, to nie mam. Ptzypłaciłem to trzema zawałami. Ratuje mnie to, że mam artystę kardiologa inwazyjnego, który wykonuje swoja robotę wręcz perfekcyjnie. Jadę do niego np. we wtorek - wracam w czwartek i po zawale. Artysta w swoim fachu. Z kolei zobacz, jak te złodziejskie nasienia, długo żyją. I szlag ich nie trafia. Widać, ten Nad Nami ma dla tych śmieci - wyjątkową wyrozumiałość. Ale jak mówią, Pan Bóg też porządnych woli. Jak by wziął tych przekrętów, to by mu niebo przehandlowali. A jeden z domków, diabłem zasiedlili. Jak tutaj. Tym czasem.

      Usuń
  5. Panie Mundku, niech pan sprawdzi tego cudaka z maskulińskiego Tratatate, ksywka 5-10-15, bo tyle bierze, w zależności od kwoty przetargu. To dopiero stara nomenklatura. Przekręt jakich mało. Co mu Byczy każe przekręcić natychmiast wykonane. Będzie tak jak z Sienkiewiczem. Wyciśnie go jak gąbkę i potem odda na żer. Może być, że do prokuratora,. Bo Byczy jak się ratuje, nie patrzy na ofiary. Życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Parę lat temu, tak delikatnie się do niego przymierzałem, ale potem ciekawszy, okazał się Byczy Kark. To o tamtym zapomniałem. Ale wtedy ten z broszką - tak go nazwałem - też kręcił czekoladowe lody. Z firmą dekarską z Pisza, która robiła blacharkę, na słynnej już "fonderówce". Słynnej, wcale niekoniecznie z dobrej strony. Opowiadali blacharze, jak trzepali kasiurkę, za przetargowca 5- 10-15. Wrócę i do niego. Spał spokojnie nie będzie. Bywaj.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tratatate utworzył z Byczym konsorcjum przekrętnicze. Nawet z artykułu w Polityce wynika, że Tratatate kupował domki, a Byczy sprzedawał prominentom. Początkowo zwalili to na związek zawodowy. Nawet na interpelacje posła Iwińskiego tak nałdali. A Piotra M. czepiają się nie od dziś. Nie dlatego że podobno nagadał redaktorce Polityki, tylko że kieruje związkiem zawodowym, a związek od początku był przeciwny korumpowaniu bonzów leśnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego Piotr M. powinien oddać sprawę do prokuratury.Z zastrzeżeniem, że nie do piskiej. Bo nie ma nic do stracenia. Wie dużo. Jak Byczy mu zarzuci, ze w pensjonacie np.nocował turystów a czego nie zgłosił - to on - powinien powiedzieć prokuratorowi o innych numerach Byczego.. O tych wszystkich, na dziko postawionych domkach campingowych. Stawianych przy każdym leśnictwie,z przekwalifikowanego drewna, kupionego potem za grosze. Ba. To własnie przydupce Bydlaka, dali przykład, jak turystów na krzywy ryj, bez zgłoszenia przyjmować. To do kogo pretensje ? W ten sposób, sobie dorabiają, do i tak nie małych wypłat. Piotr M. nie ma nic do stracenia.Powinien po Zielonym Bydlaku pojechać jak po burej kobyle. Bo tak czy inaczej, jego byt za tego palanta jest zagrożony. Jak będę mu potrzebny w sadzie, niech mnie poda. Ja o tym skurwiałym malwersancie wiem nie mniej, jak on sam o sobie. Zrobił tyle krzywdy ludziom, że już nawet nie pamięta.... komu. Ale ludzie pamiętają. To trzeba wykorzystać..

      Usuń
  8. Tratta to wielki szpenio dawno temu kręcił lody z dyktą póżniej był elektryk , ksywy nie pamiętam bo go wykończył, następny był hydraulik z pisza Szm...l, kolejny to generalny budowniczy leśniczówek sad...ski. Było ich więcej lecz ich nie pamiętam, bo pamięć ludzka jest ulotna. Byli jednak tacy którzy mówili że w życiu złamanego grosza mu nie dadzą i dla tego więcej remontów dróg w nadleśnictwie już nie wykonał. Chociaż nasz był p.o. zastępca też całkiem niezłe lody kręcił z dorcią z ruciańskiej jadłodajni. Teraz niestety ma ograniczone pole popisu bo musi pracować a nie rządzić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ci hydraulicy, stolarze, elektrycy powinni stanąć frontem i za obietnice nietykalności powiedzieć prokuratorowi, co dawali tym bydlakom, żeby dostać dobry kontrakt. Wtedy oba te ...syny połynęli by kajakami. Za Koszałkiem w lutym po Nidce.

      Usuń
  9. Jakim trzeba być cynikiem, żeby przyjmować na twarz te wszystkie uwagi pod ich adresem. Jakby mnie to dotyczyło to szybko bym uciekał z tego miasta tam gdzie mnie nie znają. Ale ci są twardzi i nie ruszą d...y stąd dlatego trzeba ich wywieźć na taczkach, albo lepiej jak Marynę z Chłopów: na furmance gnoju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobry pomysł. Gnoje wywiezione na gnoju.To współgra i do siebie pasuje..

      Usuń
  10. Nie wiem Mundek czy słyszałeś, że nadleśnictwo maskulińskie ma nawiedzić już wkrótce kontrola w sprawie domków na Polance. Oj popłyną co niektórzy, albo zachorują na dyrektorską chorobę. Nadleśny już się chwali, że gó...o odkryją. Jednak trzeba będzie się temu przyglądać.

    OdpowiedzUsuń
  11. O 11 : 33 rozmawiałem z prof. Iwińskim. Ma zgłosić inerpelację odnosnie tej sprawy i dlaczego te mlony w Białym wprowadzili go w 2008 roku w maliny, podając fałszywe informacje. Tego papcia z Białego, powinni tez pogonić. Jedna sitwa.

    OdpowiedzUsuń
  12. Panie Mundku, niech Pan nie odpuszcza temu bydlakowi szkoda, że przy przyznawaniu Wilka Piskiego nie ma takiej kategorii Najgorsze bydle. Na takie w pełni zasługuje. Lasy traktuje jako swoją własność, za zniszczenie zabudowań leśniczówki Jeleń powinien gnić w lochu. Ktoś ogromnym wysiłkiem to budował bardzo solidnie, stało to do teraz w dobrym stanie a to bydle zniszczyło "nie znoszę wrzodów w swoim lesie". Podobnie z leśniczówką Zdróżno. Kto taką kreaturę wyprodukował.

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiadam. Wyprodykowałi Topmaszewskie, Pignany, Dawiduś,Zborożki, Oziemnblańskie i inne bogacze z naszego majątku. Ja mu powiedziałem, że nie spocznę, jak ten Łach stąd nie wyjedzie. Mogą go wywieźć nawet w jesionce. Dębowej jesionce. Aby zniknął mi z oczu. Obrzydł mi jak kapuśniak za Gomułki jedzony sześć razy w tygodniu. Dlatego że był najtańszy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Abstrahując od treści (z którą poniekąd się zgadzam), jest to składniowy i interpunkcyjny bełkot. Nie po polskiemu...

    OdpowiedzUsuń
  15. Wcale mnie to nie martwi. Akurat Tobie jednemu najważniejsza jest składnia i interpunkcja a dla pozostałych czytelników bloga, istotniejsze są przedstawiane tu fakty Nawet ze źle skrojoną składnią. Jak będę uczył polonistyki, zacznę dbać o poprawność językową. Na razie moim zadaniem jest nie poprawność językowa, a naświetlanie bulwersujących faktów z naszego lokalnego życia publicznego. Nie pasuje, nie czytaj. Aha, dobra składnia, jedynie słuszna racja i nie bełkot jest gazecie wybiórczej Ojca Redaktora Michniusia. Przejdź tam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń